26.04.2017
Podróż i pierwsze wrażenia
Witamy serdecznie!
Dzisiaj już w miarę na spokojnie możemy napisać kilka słów, ponieważ wczoraj był dzień pełen wrażeń, zmęczenia, różnych zajęć itp. Ale po kolei. Podróż trwała długo - 14 h. Pełne skupienie i niezmierną ciekawość wykazywali uczniowie na lotnisku, podczas odprawy i oczywiście samego lotu - obawy, jak to będzie, czasem strach. Sam lot bez większych niespodzianek, szkoda tylko, że chmury przysłoniły Europę. Około 2400, po odebraniu bagażu, udaliśmy się do autokaru - kierowca czekał już na nas przy wyjściu. Ponowna podróż z Malagi do Sewilli. Około 400 nad ranem przyjechaliśmy do hotelu, gdzie czekała już na nas p. Natalia - opiekunka pobytu. Już w pierwszych słowach poinformowała nas, że musimy szybko spać, ponieważ o 800 schodzimy na śniadanie i uczniowie mają jechać do swoich miejsc praktyk na wstępne rozeznanie. Rankiem, zgodnie z planem, pod opieką poszczególnych tutorów młodzież rozjechała się do miejsc pracy. My pojechałyśmy z niektórymi grupami, aby mieć ogólne rozeznanie. Sewilla piękna, mnóstwo egzotycznej roślinności: drzewa pomarańczowe, palmy, fikusy itp. Po drodze uczniowie zapamiętywali drogę, szukali charakterystycznych odnośników, które pomogą im w kolejnych dniach odnaleźć drogę.
Wczoraj mieliśmy też okazję posmakować hiszpańskiego stylu jedzenia. Obiady i kolacje smaczne, zróżnicowane; gorzej jest ze śniadaniami, ponieważ tutaj jedzą ciastka, chrupki z mlekiem, ewentualnie tosty z dżemem. Trudno jest, zwłaszcza chłopcom. Niektórzy zakupili sobie wędlinę w sklepie, żeby dzisiaj rano się najeść. Sklep spożywczy jest blisko, także nie ma z tym problemu.
Wczoraj po spotkaniu organizacyjnym mieliśmy pierwszą lekcję hiszpańskiego. Jak się okazuje uczniowie będą musieli na koniec pobytu zdać egzamin, wówczas otrzymają certyfikat. Dzisiaj również po południu hiszpański, potem zamierzamy pójść na Plac Hiszpański. Wrażenia z praktyk opiszemy jutro. Przesyłamy kilka zdjęć. Z czasem będzie ich więcej. Gorąco pozdrawiamy z niestety chłodnej i pochmurnej Andaluzji.
Agnieszka Jabłonowska i Monika Chorko
PS. Na stronie Fb będzie fanpage, na którym chłopaki mają zamieszczać inne zdjęcia i opisy.
https://fajnaszkola.net/index.php/relacje-ze-stazy-hiszpanii/327-czesc-1#sigProIdf9a1e586fa